Może w kwestii cennika korektora warto oddać głos komuś, kto bardzo trafnie uchwycił bolączki pracujących z tekstami: http://popolskiemu.pl/korekta-tekstu-czemu-tyle-kosztuje/

Redakcja to oczywiście jeszcze więcej dylematów, problemów i pieniędzy, a pisanie tekstów wycenić najtrudniej.

TEKSTEM proponuje rozsądny cennik, który udało się wypracować po latach praktyki. Oczywiście cennik zawsze będzie orientacyjny, bo jak dostaje się tekst, w którym nie ma żadnego polskiego znaku, a jest on napisany po polsku… To nie można wziąć za stronę tyle, ile w przypadku poprawek ortograficznych i interpunkcyjnych. Na przykład. Zdarzają się też teksty, w których roi się od nieścisłości i merytorycznych potknięć. I wtedy redaktor ma wybór: albo je wskazać i zażądać sprawiedliwej zapłaty, albo poprawić tekst tylko na tyle, na ile życzył sobie klient, i za tyle, ile on zaproponował…

  cennik-s-1

cennik-s-2

cennik-s-3